
Co przyniesie 2021 w ocenianiu poziomu języka podczas rekrutacji
Obecny 2020 rok przyniósł nam wiele nieoczekiwanych zmian.
Tak naprawdę myślimy już nad tym, żeby ten rok się skończył i przestał nas zaskakiwać swoją zmiennością.
Chcę podzielić się z Tobą moimi przewidywaniami jak zmieni się w kolejnych latach rekrutacja, szczególnie pod kątem sprawdzania tego jak umiesz język angielski.
1. VR
Izraelska firma ActiView już w tej chwili oferuje sprawdzanie umiejętności przed rekrutacją poprzez system wirtualnej rzeczywistości, który mierzy:
- osobowość,
- zdolności poznawcze,
- umiejętność zarządzania czasem,
- dokładność wykonywanych zadań,
- wytrwałość.
Może w tej chwili tego nie doświadczysz, ale kto wie czy następnym razem gdy pójdziesz na rozmowę o pracę, nie każą Ci założyć gogli VR i rozwiązywać test językowy w którym również będziesz musiał porozmawiać po angielsku z botem.
2. Mniej Face to Face
Według raportu Grant Thornton i firmy Element „Rynek pracy w czasie COVID-19” podczas tzw. lockdownu w maju 2020 co trzecia firma odbywała rekrutację przez kamerkę internetową.
Co prawda obecnie trend ten spadł, do 20% procent firm, jednak uważam, że pewne opory już zostały przełamane i coraz więcej, przynajmniej na początkowych etapach rekrutacji rozmowa będzie prowadzone przez Skype.
Przygotuj się więc na to, że pierwsze etapy rekrutacji a nawet rozmów kwalifikacyjnych będą przeprowadzane online przez Skype, Zoom lub inny komunikator.
3. Standaryzowane testy online
Firmy oszczędzając zasoby będą chciały „hurtowo” sprawdzić poziom języka swoich kandydatów, dlatego wyślą im link do testu online, który sprawdzi ich zasób słownictwa, rozumienie, pisanie, czytanie.
Już obecnie istnieją systemy i firmy, które oferują takie testy dla pracodawców. Jedną z nich jest Talent Bridge, z którego korzystają większe korporacje jak Heineken czy Integer właściciel paczkomatów.
Więc jeśli zamierzasz aplikować do dużych firm warto wcześniej przejść kilka darmowych testów.
Oczywiście mówienie to ta umiejętność, którą ciężko sprawdzić automatycznie przez system dlatego myślę, że kolejny punkt jest nieuchronny.
4. Rozmowa z lektorem
Niektóre firmy, aby usprawnić proces rekrutacji będą pod zlecać sprawdzanie umiejętności mówienia po angielsku zewnętrznym podmiotom.
Może zdarzyć się tak, że na którymś etapie rekrutacji dostaniesz kontakt do lektora języka angielskiego, który sprawdzi w krótkiej rozmowie twój poziom i umiejętność mówienia.
Gdzie nie zastąpi zmiana?
Jest kilka czynników, które wpływają, na to że firma która chce zatrudnić będzie stosowała stare metody spotkań twarzą w twarz i czasem zwykłej rozmowy.
Małe firmy
W małych firmach nie ma potrzeby tak usprawniać procesu rekrutacji, ponieważ zatrudnianie nowej osoby nie zdarza się tak często.
Poza tym właściciel lub dyrektor chce mieć bezpośredni wpływ na to kogo zatrudnia.
Mocno specjalistyczne posady
Na stanowiska kierownicze, a szczególnie dyrektorów działów, wciąż zarząd bądź osoby decyzyjne będą chciały się przyjrzeć dokładnie. Dotyczy to również stanowisk bardzo dobrze opłacalnych w perspektywie całej firmy. W takiej sytuacji firma chce mieć pewność, że te kilka kolejnych miesięcy nie będzie straconych.
A co ty uważasz?